 |
 |
www.naszepodroze.fora.pl
Nasze i wasze podróże,ciekawe miejsca.opisy wycieczek
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pią 18:49, 03 Sty 2014 Temat postu: Bombaj |
 |
|
Ostatnio inne [link widoczny dla zalogowanych] na którym znajdziemy wszystko o podróżach w jednym miejscu. Wspomniało tam o pięknym Bombaju, postanowiliśmy zatem i my podać sporą część informacji na ten temat
Tętniący życiem Bombaj znacznie różni się od innych miast sub-kontynentu indyjskiego. Główny port i ośrodek przemysłowy Indii może przytłoczyć wielomilionową rzeszą mieszkańców i chaotyczną urbanistyką. Największym problemem miasta jest wysoki przyrost naturalny i widoczne ubóstwo wielu jego obywateli.
Patrząc na plan Bombaju, można odnieść wrażenie, że miasto zawsze zajmowało teren naturalnie ukształtowanego półwyspu. Przed wiekami położone było jednak na siedmiu niewielkich wyspach o nazwach: Byculla, Calaba, Fort, Mahim, Matunga, Purel i Worli. Już w III w. p.n.e. znajdowały się tutaj małe osady buddyjskie. Prawie 500 lat później tereny obecnego Bombaju opisał grecki geograf
Ptolemeusz Klaudiusz. Nazwał je Heptanesią, czyli Krainą Siedmiu Wysp. Zamieszkiwana była przez ciemnoskórą ludność plemienia Kuli, należącą do najdawniejszych mieszkańców południowych Indii i trudniącą się rybołówstwem. Przez wieki wyspy pozostawały pod władzą różnych dynastii indyjskich.
W XVI w. przybyli tu Portugalczycy i od sułtana Gudżaratu przyjęli w podarunku zatokę Bom Ba-hia, czyli po por-tugalsku „Dobrą Zatokę". Bombaj jeszcze raz zmienił właściciela 100 lat później, kiedy w 1661 r. król Portugalii przekazał miasto królowi angielskiemu Karolowi II jako część posagu żony, księżniczki Katarzyny z rodu Braganęa. Od tego czasu dawna wioska rybacka zaczęła przekształcać się w ważny port i wrota do Indii.
ZAKOPANE WYSPY
W angielskich kronikach nazwa Bombaj pojawiła się w XVII w. i obejmowała opisane przez Ptolemeusza Klaudiusza siedem wysp. Zaraz po przejęciu miasta Anglicy rozpoczęli prace osuszające. Zasypali płycizny między wyspami i podjęli budowę dużej metropolii kolonialnej, która jak magnes zaczęła ściągać
Powierzchnia miasta: 436 km2
Liczba ludności:
miasto - 9,9 min
zespół miejski - 12,6 min
aglomeracja - 14,5 min
Położenie: w zachodnich Indiach nad
Morzem Arabskim
Przemysł: włókienniczy, rafineryjny,
metalowy, samochodowy, stoczniowy,
poligraficzny, chemiczny, spożywczy
i tekstylny
Zabytki: kościoły renesansowe i barokowe (XVI, xvn/xvm w.), świątynie (XVIII-XIX w
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
admin
Administrator
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 19:01, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dawna perła brytyjskiej korony zachwyca nietypowością architektury i okazałością zabudowy. Nadal stoją tu kolonialne rezydencje pamiętające czasy wiktoriańskie. W centrum Bombaju kolonialne budownictwo sąsiaduje nie tylko z nowoczesnymi biurowcami, ale także z lepiankami najuboższych.
W jednej z grot znajduje się wielki kamień, który odwiedzający dotykają rękami, wierząc, że spełni się każde wypowiedziane poy ram życzenie.
Znajdują się hinduistyczne świątynie skalne, wykute najprawdopodobniej w VIII w. jako ostatnie tego typu budowle sakralne w Indiach. Świątynie Elefanty, czyli Słoniowe, zostały tak nazwane od kamiennej figury słonia, która była ustawiona przed wejściem do grot. Dziś stoi przed nim Muzeum Wiktorii i Alberta. Drogę ku grotom nadal ozdabiają jednak mniejsze posągi słoni.
W mieście można spotkać ścienne malowidła, jak to przedstawiające Krisznę
SPOSÓB NA WĘŻE
Indie kojarzone są zwykle z mistycyzmem i maharadżami, tygrysami i słoniami. Mahatmą Gandhim i brytyjskim panowaniem.
Będąc w Bombaju, warto spróbować przejażdżki na wielbłądzie
Mogą się o tym przekonać turyści zwiedzający miasto na przełomie sierpnia i września, kiedy odbywają się widowiskowe festiwale ku czci Kriszny i Ganeśi
Jeśli będą mieli szczęście, być może spotkają fakira. Zwykle medytuje, siedząc na rozłożonym kocu, ubrany w tradycyjny turban i charakterystyczne spodnie. Czasem za kilka rupii bawi się oswajaniem jadowitego węża. Wspomnijmy iż poniższe ciekawe [link widoczny dla zalogowanych] dało nam dużo ciekawych informacji wartych uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
